wtorek, 8 lipca 2008

Fine. Let's be bad guys.

(Jayne, "Serenity", koniecznie nadrobić kto nie widział)

Ciekawa propozycja Georga: jego znajomek, jakiś niemiecki finansista, rozkręca siec legalnych burdeli na cale Niemcy i potrzebuje dziewcząt. W sumie potrzebuje ich sto, najlepiej Polek, najchętniej od zaraz.

Właśnie kombinuje, jak da sie taki kaskaderski numer wyciąć bez ryzykowania utraty prawa do wykonywania zawodu.

Bo przekalkulujmy na zimno: burdele będą legalne. Moje damskie znajomości w Polsce raczej nie sięgają zainteresowanych kręgów, ale wystarczyłoby obdzwonić listę dyskotekowych kociaków z Adamowej komórki, a może parę by sie znalazło, potem to już poszłyby wici. Co do sumienia, to prostytucji nie uważam za niemoralna - za niemoralne uważam przymuszanie do niej, albo wykorzystywanie dziwek przez ścierwa typu alfons-damski bokser. Tymczasem tutaj układ byłby czysty, umowa wynajmu pokoiku w "różowej willi" - przy takiej skali facet jest zbyt wyeksponowany na jakieś brudne zagrywki.
Gdzie jest popyt, znajdzie sie podaż, wiec KTOŚ ten ludzki towar zorganizuje. Lepiej żebyśmy weszli my - dwóch zwykłych gości zarabiających na otwartym pośrednictwie pracy w burdelu. Nie ekipa gangsterów obiecujących pracy w barze, a potem zabierających paszporty, z tendencja do "testowania towaru" we wszystkie otwory albo do walenia w pysk opornych.

Pomyśle.

W pierwszym odruchu, objawił mi sie na jawie 50-metrowy szereg kształtnych cycuszków i dupci. Idę pod zimny prysznic, a potem poczytać brewiarz.

28 komentarzy:

Anonimowy pisze...

hmm Polki najpiękniejszymi kobietami na świecie są rzecz jasna, no fakt fakt służą do wielu wielu i jeszcze raz wielu innych przyjemniejszych rzeczy niż zabawianie Niemców brr Opanowałbyś się chociaż przez chwilę przykawie

Anonimowy pisze...

No kurna zawsze wszystko się dzieje za późno no!!!
Jakieś 15 lat temu byłabym pierwsza chętna ;-)))
A tak poważnie - ja też nie uważam prostytucji za coś złego. Zawód jak każdy inny. Oczywiście pod warunkiem jasnych i uczciwych układów...
Ech....
Ale wiesz.... Jakby się okazało, że jest zapotrzebowanie na lekko podstarzałą, nieźle zakonserwowaną i jakże inteligentną kobietę, no to..... ekhm....
Oj wiem, wiem.... Skromność to moje drugię imię :-))))))

Anonimowy pisze...

To wyżej to pisałam ja - Fiu ;-)))

xRes pisze...

Escort Service Product Manager...?? :)

Marta pisze...

Nie wiem co napisać...kompletnie nie mam pojęcia...no bo są kobiety,które taki zawód wybierają i pasuje im...ehm...i są rzeczy,których ja nie rozumiem i tyle..
Miłego dnia :)

Anonimowy pisze...

Tak sobie myślę, że po tym wieczorku powitalnym, albo po jego kontynuacji dalej masz lekko rozmiękczony mózg:)

Anonimowy pisze...

hm....

myślę że zawód jak każdy inny jak ktoś chętny do jego wykonywania to nie mam nic przeciw ....
tylko czemu niemki nie mają tam pracować a polki?

pozdrawiam :)
uczesana

ps.dzięki nim może jest mniej gwałtów ... facet se zapłaci i ma z głowy jak jest taaaaki brzydki ze żadna go nie chce:)

Anonimowy pisze...

Aaaaaaa!! P.S.!!!!!!!! Co tu robi Brad Pitt??? ;-))

Fiu

Anonimowy pisze...

ależ ty masz propozycje, ech ...jedyne co mnie boli to fakt ,że one i ich opiekunowie nie płacą podatków...ale jeśli legalna sić burdeli - to płacą? bo nie wiem... fendia

Szczera pisze...

Kawowy, ale Ty tak serio...?

ropucha pisze...

skoro sa kobiety które chcą to robić i ciągle sa panowie którym taka forma zaspokojenia pasuje czemu nie:):)
ale ten podatek wrrr jak? licznik na dupę i ile fabryka daje:P:P:P czy raczej ryczałt:D:D:D:D

Anonimowy pisze...

Niemcy hm.... miałam coś napisać, ale się powstrzymałam :) No wiesz jak by to nie patrzeć nie znajdziesz chyba wielu Polek, albo się mylę :) Viktoria właściwie co to za różnica sponsoring czy prostytucja..
Małżeństwo to też prostytucja w pewien sposób...
Cholera coś mi się filozoficznie w głowie porobiło :) a może ja się załapię na tą pracę ;)

Anonimowy pisze...

ostatnie dwa zdania są ... erotyczne ... fajne :) jeżeli dziewczyna chce to czemu nie...ale to testowanie nowego towaru ...już mnie boli, pozdrawiam

Anonimowy pisze...

A może by tak koledzy przykawowy, georg i adam otworzyli podobny przybytek z własnymi usługami - sądząc po liczbie "fanek" ;-) interes z wizją :-))))))

Anonimowy pisze...

a tak przy okazji, przy której zmianie zostałyśmy fankami, bo mi umknęło?? :-)))

Anonimowy pisze...

Hmm...
I cóż ja mam Ci napisać...
Są kobiety, które dobrowolnie wybierają 'taki' zawód... i są takie, które po prostu nie mają wyjścia ...

Anonimowy pisze...

Nie wiem co napisać...zgodzę się z innymi, że prostytucja to nic złego jeśli nie jest przymuszona i na czystych układach. Ale pracować dla Niemców...bleeee

Anonimowy pisze...

xyz : Jestem opanowany :)) A Niemcy nie są wcale tacy brzydcy, nie przesadzajmy.

fiu : Podaj adres @, napiszę, to się może jakoś dogadamy :)) A Brad jest moim idolem, odkąd obejrzałem Fight Club ;))

xres : Tak jak piszesz, nie inaczej :) - Masz Ty jakiś swój dzienniczek ?

koliberka : Na świecie jest wiele rzeczy, których nie rozumiemy. To oczywiste.

milka : KMN. Też znam :))

uczesana : Muszę Cię zadziwić, ale w większości klientami burdeli są żonaci faceci.

alix : No a jak myślałaś, że na żarty ? ;))) ( joke )

ropucha : Jeno na akord ;))

Victoria : Fakt, małe wzięcie ma jakoś ta praca ;))

judyta : Jeszcze nie zaczęliśmy testować, a Ciebie już boli ? Szybko :))

anulaj : Ty to masz głowę do interesu. Zostaniesz naszą menadżerką ? :)) A fankami jesteście od zawsze, tylko jeszcze o tym nie wiecie :))

camilaanna : Tak, to prawda. Jedne zmuszone przez los, inne przez chęć zarobienia dużej kasy, bez zbytniego wysilania swoich szarych komórek.

mira : No co Wy tak z tymi Niemcami ? :))

Anonimowy pisze...

...no mnie to Ty raczej nie przetestejusz , nie masz na co liczyć :)

Anonimowy pisze...

Wiesz co nas, ludzi najbardziej gubi ? Pewność siebie, i pewność ogólna, wobec całego świata, etc. :)

Anonimowy pisze...

hmm...a ja myślałam , że zauważysz moje " chyba"...szkoda , wtedy byłoby - nigdy nie mów nigdy , znam życie , dziękujuę za pouczenie , pozdrawiam

Anonimowy pisze...

przepraszam - nie chyba a raczej

przykawie pisze...

Ale chyba nie uraziłem Cię niczym ? Tak sobie tylko zażartowałem.

Anonimowy pisze...

e przy kaffce nie nie zdziwiłeś mnie .. przecież żony też z czasem nie dają :))))

jak ja się dziś brutalnie czuję ... wrrrr............................................
pozdrawiam :);)

se uczesałam rano

Anonimowy pisze...

Bo wystarczy, że musiałam się przez 9 lat uczyć tego języka i mam dość :)))

xRes pisze...

kawowy - z dzienniczkiem jestem tu gdzie ty. (zaczynają mi się podobać zdjęcia - to twoje czy tylko "oglądasz"?)

Anonimowy pisze...

Czy na jednym z zdjęć to Dąbrowa Górnicza Park :) Viktoria

przykawie pisze...

xres : Tylko i wyłącznie moje :)

Victoria : Zgadła Pani :)