wtorek, 1 lipca 2008

Między słowami.

Co ja się wczoraj miałem, to będzie historia z życia, zadzwonił do mnie do pracy taki jeden Rosjanin, który wprawdzie po naszemu mówił, po mojemu, po polsku, ale bardzo słabo, mniej więcej tak jak ja po rosyjsku. Dogadywaliśmy się jednak jakoś, jakoś, a w pewnym momencie miałem mu podać, bo poprosił, adres e-mail. Więc mu podaję i nawet nieźle sobie radzi z zapisywaniem poszczególnych słów, tymczasem nagle stop zupełnie, blokada w dwustronnym kontakcie, bo ja mu mówię, że teraz trzeba dać myślnik, a ten w ogóle nie wie, o co chodzi.

- No myślnik. Taka kreska, pauza, kreseczka - tłumaczę.
- Myślnik... Myślnik... A kak to sje pisze?
- Tego pan nie pisze, to nie słowo, to znak interpunkcyjny - bardzo powoli mówię, choć tak naprawdę nie wiem, czy on zna te wyrazy, co je do niego wypowiadam, bo przecież jak nie zna, to chuj z tego mojego powoli.
Tamten znowu:
- Myślnik... Myślnik...
I tak w kółko, ja mu, że kreseczka, że znak, a on ciągle tę swoją mantrę powtarza:
- Myślnik... Myślnik...
No obłęd.
- Wie pan - podejmuję ostatnią, desperacką próbę - jak na przykład ktoś ma dwa nazwiska, to między nimi czasem stawia sobie myślnik. Rozumie pan, panimajetie, jak... Rimski-Korsakow!
- Myślnik... Myślnik... No nie rozumiem, może pan mi poda synonim?

(A to jego "o" takie zaOkrąglOne.)

I weź tu podaj komuś synonim myślnika! Dobry kwadrans się skręcałem przy słuchawce, a kiedy już prawie leżałem na podłodze (ze śmiechu i rozpaczy jednocześnie), doszliśmy do porozumienia z panem: myślnik to jest taka linia.

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A mówią, że faceci są od logicznego myślenia:) Czy już koniec zmian graficznych, czy to jednak jeszcze nie to?:)

Anonimowy pisze...

hahahahahahaha dobre :)))))) no bo czasami trudno coś wytłumaczyć przez telefon :))))) na migi prędzej i lepiej wychodzi :))))))) Viktoria

Anonimowy pisze...

Dobrze, że doszliście do tego porozumienia. Ale ubaw miałeś po pachy. :)))

Anonimowy pisze...

uśmiałam się :)
Lecz najważniejsze jest to, że doszliście do porozumienia.

Anonimowy pisze...

hihi,ja jak kiedyś podpowiadałam koleżance na biologii na migi, to zamiast Karol Lineusz, powiedziała Karol Niteusz (to tak aprops linii ;-)))))

Anonimowy pisze...

ależ myślnik namieszał ! fendia

Marta pisze...

hahahahahaha :))))))
synonim myślnika ...tak linia...Ładnie wymyślone :)

,,,,,,,,,,,,,,,,,, pisze...

dobre:)))))))]

pozdrawiam środowo :)

Anonimowy pisze...

A mówią, że kobieta zmienną jest:) Wcześniej podobało mi się bardziej.

emilly pisze...

w trakcie czytania przyszło mi do głowy, że można by jeszcze powiedzieć mu, że myślnik wygląda jak minus - znak odejmowania :)
aż jestem ciekawa czy by zaskoczył :)

Anonimowy pisze...

buahahaha :) Twoje poczucie humoru mnie rozwala! kurde! grunt to lepszy nastroj chocby i nad ranem ;) na to nigdy za pozno! a moze za wczesnie :?